Jak zmotywować się do nauki: 12 sprawdzonych sposobów

Czy istnieje sekretny sposób na motywowanie się do nauki, gdy nie masz na to ochoty? Cóż, odwlekanie i wymówki są normalne, gdy masz coś ważnego do zrobienia. Nauka nie jest wyjątkiem. 

Mnie też przeważnie się nie chce. A jednak konsekwentnie rozwijam umiejętności analityczne, ćwiczę grę na basie, doskonalę znajomość języków obcych, dowiaduję się nowych rzeczy o marketingu, sprzedaży, psychologii, etc. Jak udaje mi się to osiągnąć?

Dzisiaj podzielę się kilkoma wskazówkami, które pomogą Ci przezwyciężyć lenistwo i zdobyć motywację do nauki.

Czy potrzebujesz motywacji do nauki?

Zanim przejdziemy do konkretnych taktyk, które mogą okazać się pomocne, spójrzmy na motywację i produktywność w szerszym kontekście.

Większość ludzi uważa, że musisz czuć motywację, żeby zacząć pracować, uczyć się czy ćwiczyć.

Proces według nich wygląda tak:

(Sekretne techniki) -> Motywacja -> Działanie

Ale takie podejście daleko Cię nie zaprowadzi. Dlaczego? Ponieważ sekretne techniki nie istnieją, więc jeśli to od nich zależy twoja produktywność, jesteś skazany na porażkę.

Zastosowanie poniższego modelu działa znacznie lepiej:

(Dyscyplina) -> Działanie -> Motywacja

Im więcej robisz, tym bardziej czujesz się zmotywowany do kontynuowania.

Zrozumienie tego procesu było dla mnie punktem zwrotnym. Nie potrzebuję już iskry motywacji, aby rozpocząć pracę czy siąść do nauki. Wiem, że to ja mam kontrolę i mogę swój zapał wzbudzić działaniem.

Dlatego nie wierzę w zbawczą moc motywacji. Nie ma magicznych sposobów, które ją wyzwalają. Trzeba podjąć działania, które przynoszą efekty, a co za tym idzie – głód na więcej.

Sekret polega na tym, aby ułatwić codzienne działanie, niezależnie od tego, czy masz na to ochotę.

Przyjrzyjmy się prostym technikom, których możesz użyć, aby częściej działać zamiast czekać bezczynnie na przypływ motywacji, który nie nadchodzi.

Motywowanie się do nauki – 12 sposobów

Większość taktyk opisanych poniżej dotyczy rozpoczynania nauki czy pracy. To działanie wzbudza motywację do tego, by robić jeszcze więcej.

#1: Znajdź „dlaczego”

Jeśli masz do czynienia z nudnym zadaniem lub ziewasz nad podręcznikiem, to pomyśl o szerszej perspektywie. Spójrz z lotu ptaka i zastanów się, jak przebrnięcie przez niewygodny etap pomoże Ci długoterminowo.

Czy lubię powtarzalne ćwiczenia na gitarze? Nienawidzę. Ale wiem, że wypracowanie automatyzmów pomaga w płynnej grze. Zaciskam więc zęby i robię. 

#2: Skoncentruj się na najbliższym kroku

Czasami ilość wiedzy do przyswojenia jest przytłaczająca. Ale podróż tysiąca mil zaczyna się od jednego kroku. Skoncentruj się więc tylko na tym, co bezpośrednio przed Tobą, a będzie Ci łatwiej zabrać się do roboty.

#3: Podziel materiał

Nawiązując do poprzedniego punktu, wykonanie pierwszego kroku jest łatwiejsze, jeśli wiesz, co konkretnie masz zrobić. Opłaca się podzielić materiał na mniejsze, łatwe do ogarnięcia części.

Przykład? Zdecydowałem się kupić kilka książek w trakcie nauki do egzaminu CPE z języka angielskiego. Największą wartością, jaką z tego uzyskałem, był gotowy, uporządkowany program nauczania. Wszystko, co musiałem zrobić, to zacząć od lekcji numer 1. Nagle ogrom materiału przestał mnie przerażać i uwierzyłem, że da się go ogarnąć.

#4: Użyj techniki Pomodoro

Ustaw minutnik na 25 minut i skup się wyłącznie na nauce. Będziesz zaskoczony, jak łatwo jest wytrwać. Technika pomodoro rządzi.

motywowanie do nauki

#5: Użyj reguły 5 sekund

Im dłużej zastanawiasz się nad jakąś czynnością, tym trudniej ją podjąć. Kiedy poczujesz, że powinieneś coś zrobić, odlicz od pięciu w dół i zacznij.

#6: Ucz się tylko przez pięć minut

25-minutowa sesja nauki z Pomodoro jest za długa? To poświęć tylko 5 minut. Każdy może wygospodarować 5 minut. Co dalej? Prawdopodobnie stwierdzisz, że skoro już się za coś zabrałeś, to posiedzisz trochę dłużej.

#7: Ucz się z kimś

Z kimś jest zawsze raźniej. Znajdź kogoś, kto ma takie same cele edukacyjne jak Ty. Możecie przekazywać sobie nawzajem pilnować, dzielić pomysłami i technikami czy nawet wspólnie uczyć. Głupio też odpuścić, gdy się z kimś umówisz na ogarnięcie partii materiału.

#8: Wyznacz czas na naukę

Jeśli nie planujesz świadomie swojego dnia, to kontrolę chętnie przejmą sprawy nieważne, lecz pozornie pilne. Nauka jest istotna, ale zwykle nie jest pilna (chyba że egzamin jest tuż za rogiem). Dlatego dobrze z góry wygospodarować na nią czas.

Zaplanuj 30-60 minut na naukę w swoim kalendarzu (najlepiej rano). Niech będzie to codzienny nawyk. Będziesz zaskoczony, jak daleko może cię zaprowadzić ta zmiana.

#9: Użyj fiszek

Fiszki to fantastyczna technika uczenia się. Uwielbiam je (między innymi) za niski próg wejścia w kontekście rozpoczęcia nauki. Sprawdzenie jednej fiszki w telefonie zajmuje 10 sekund. Możesz zrobić sześć z nich w minutę i aż trzydzieści w 5 minut.

Trzydzieści fiszek na 5 minut Twojego czasu? Tak szybki progres motywuje do pójścia naprzód.

#10: Odpuść sobie wymówki

Jest tak wiele wymówek, by unikać nauki. Pogoda jest okropna, więc nie masz siły. Pogoda jest doskonała (więc lepiej iść na spacer). Książki są nudne. I tak dalej.

Zawsze znajdzie się wymówka, której możesz użyć, ale to droga donikąd. Nie twierdzę, że musisz być produktywny przez 100% czasu. Tak się nie da. Ale dobrze jest wziąć za siebie odpowiedzialność i albo zrobić, co do Ciebie należy, albo celowo poświęcić czas na odpoczynek.

#11: Pamiętaj, że nie jesteś sam

Każda osoba na świecie odczuwa przynajmniej pewien opór przed podjęciem pracy lub nauki. Co odróżnia profesjonalistów od obiboków? Ci pierwsi nie wmawiają sobie (i innym) bzdur, tylko zaczynają działać.

Przestań więc myśleć, że innym jest łatwiej. Oni też napotykają podobne przeszkody, ale wolą działać zamiast czekać. I to robi różnicę.

#12: Zainspiruj się

To rozwiązanie stosuję, gdy nic innego nie działa. Uważam, że wszyscy potrzebujemy od czasu do czasu dawki zewnętrznej inspiracji.

Moje wybory to czytanie książek non-fiction i słuchanie wywiadów z przedsiębiorcami. Oglądanie filmików typu „The Best Fails of …” się nie liczy.

Ważne jest, aby nie przesadzać i nie wpaść w ciąg ćpania wiedzy (tudzież inspiracji) z blogów czy YouTube’a. Dlatego techniki wspomniane wcześniej są bezpieczniejsze.

Podsumowanie – motywowanie się do nauki

Motywacja do nauki (lub czegokolwiek innego) to codzienna walka. To nie jest stan, który raz osiągasz i masz spokój do końca roku. To ciągła, żmudna walka z wewnętrznym oporem przed robieniem tego, co niewygodne, ale korzystne w długim terminie.

Pamiętaj, że najlepszym sposobem na zmotywowanie się jest rozpoczęcie działania. Dowiedz się, co pomaga Ci zrobić ten pierwszy krok. Moje ulubione techniki to #3: Podziel materiał i #6: Ucz się tylko przez pięć minut.

Jakie są Twoje sposoby na motywowanie się do nauki?

Zdjęcia autorstwa Pixabay i Niko Twisty z Pexels

Autor | Damian Rams

W dzień analityk-prywaciarz, wieczorami bloger. Uwielbiam uczyć się nowych rzeczy. Na blogu dzielę się technikami, które pomogą Ci efektywniej rozwijać umiejętności.

1 comment

Dodaj komentarz

Poprzedni wpis:

Następny wpis: